Alarm

Song Created By @adambrdon With AI Singing

Music Audio

Cover
Alarm
created by adambrdon
Cover
Alarm
created by adambrdon

Music Details

Lyrics Text

Jesteście gotowi??
.
.
.
.
.
Dobra!!
.
.
LEEECIIIIMYYYYY!!!
Chociaż rano niezła bania, bez wyspania,
Wstaję na raz, bo na więcej będzie dramat.
Auto serwis na mnie czeka, a w mej głowie tonie rzeka, to nie rzeka, a ocean, i nie tonie a ucieka, tak jak senność z moich powiek, teraz powiem głośno "WSTAJĘ", bo nie poddam się bez walki, zaraz czy to Egipcjanki, kradną lalki i na barki przez Nil płyną.. cholerna melatonino! Muszę wstawać-- usypiania hormon działa, trzeba jednak się przełamać, bez pytania, bez gadania, oczy szczypią z niewyspania, o nie, to kolejna fala, ciemność widzę, ciemność czuję, mózg mój się już rozkoszuje, dzwonek zanikł, wypadł chyba, z paszczy tego krokodyla, ja pierdole, ale bydle, chyba żarło same sznycle, i do tego mountain dew, cztery razy two for you, recytuje, brak mi tchu. Słyszę chyba przez walkmana, nadawana przez sąsiada wiadomość zakodowana i do tego zakłócana przez coś jeszcze, zaraz, kurwa! czy to jest moja komórka?! ja pierdole czy ja śpię? W łóżku swoim budzę się, alarm dzwoni, w uszach dzwoni, wnet telefon mam już w dłoni, koniec.  W aucie nie ma tylu koni, kawał drogi, nie dogoni mechanika, widzę jak zakład zamyka. Osiem zamków, łańcuch, szyfr, czekać muszę na cynk, żeby sprzątnąć mu z zakładu trochę karmy dla owadów..
Ale nagle wszystko znika, światła ułamek promyka budzi mnie! To był SEN! Faza REM, rzeczywistość wita mnie. Na telefon zerkam  więc, sprawdzam czy dziesiąta jest, budzik -myślę- ustawiony, ikonką uświadomiony, stukam w ekran i już wiem, do dziewiątej jeszcze hen...

Description of Music Style

Rap, vocal rap, wake up, early, strong bass and drum

Lyrics Language

Polish

Emotional Analysis

The lyrics convey a sense of urgency and struggle against fatigue and laziness, showcasing a blend of frustration and determination. There’s a humorous undertone as the narrator battles the pull of sleep while facing daily responsibilities.

Application Scenarios

This song would be suitable for motivational playlists, particularly for workouts, early morning routines, or any scenario where an individual needs a boost of energy to get started with their day or tackle difficult tasks.

Technical Analysis

The lyrics feature a conversational and narrative style common in rap, with strong rhythmic flow and internal rhymes. The use of metaphors such as 'ocean' and references to melatonin perfectly illustrates the battle with sleep while maintaining a punchy delivery typical of vocal rap.

Related Music More Styles of Music

Tucker, you ain’t like that-camdenryder10-AI-singing
Tucker, you ain’t like that

Yo tucker, you step up, but you ain't got the luck
Talkin' like you’re tough, last relationship was rough
You think you’re poppin', but you’re really just boping, date these ugly girls and they’re still cheating
Fake as the chain you wear, that’s part of your deal.
I’m spittin' fire, you just playin' pretend,
Talk big, but we all know how this’ll end,
You out here flexin', but you just a trend,
I'm the real deal, homie, I'm the one they recommend and that’s the end 
Tucker You ain't built for this, can't take the heat,
You talk a lot of mess, but you can't compete,
a beat ,I'm risin' while you stuck on repeat,
Keep talkin’ trash, but your just weak 
Your weak, man scared to death, and scared to look, you shook, you ain’t a crook son it’s just a shook one
Claimin' you the best, but you ain't even close saying stuff about the girls Tucker you, Finna get put in a swirl ,you can put a whole army against my team and i can guarantee it’ll be your very last time breathin,
I’m the king here, and you just failing class
I’m livin' large while you stuck in the past,
You flippin' your words, but it’s losin' its sass
I'm steady climbin', man, you ain’t movin' too fast,
Keep that weak talk, it’ll never last. 
Tucker You ain't built for this, can't take the heat,
You talk a lot of mess, but you can't compete,
I'm risin' while you stuck on repeat,
Keep talkin’ trash, but you’re just weak. 
Keep tryin', but you still won't shine,
I'm takin' over, it's my time to climb,
You out here frontin', thinkin' you divine,
But your game’s weak, girlfriends cheat and your style's out of line. 
So step back, lil homie, you should know your place,
You can’t touch this, can't keep up the pace,
Keep runnin' your mouth, but I’m in first place,
And this diss track? Yeah, it’s just my case. Don’t mess with the crust.

Wojnareg-adambrdon-AI-singing
Wojnareg

[Zwrotka] Wojna liryczna, ; Metafizyczna, Ma Armia Wieszcza co rymy dopieszcza, buduje. Słowa jak kule, świstają za uchem, za chwilę ogłuchniesz. Wersy jak broń, W tej wojnie, ubojnie to plan mój na front. Zjadam swych wrogów aż po horyzont. Choć armia twa większa - ja nie wymiękam, Jedzenia po bitwie zostanie na rok. [Instrumental drop] [Zwrotka] Nadlatuje smok! . Wnet ognista fala, twą armię powala, w czerwieni skąpana, armia przegrana, tonąca w oparach siarki i palonego ciała.. Zza zwęglonych stosów, twych marnych patosów, unosi się flaga biała.. w rękach trafionego generała. Krwawa wojna już nastała, Więc strzelam nadal, widzę jak padasz, jak krwią się zalewasz, a ja mam dylemat.. Stracić cię teraz? Nieee... Tortury wybieram. [Deep instrumental solo] [Bridge] Odslaniam Ci twarz, Szum, pisk i trzask - wrzask! Zmętniały obraz zapewnił Ci gaz, dziury w kończynach natomiast kwas. Grymas twej twarzy raduje nas. Widać już brzask. Ciało wyrzucić możecie w las. [Outro] Ma Armia Wieszcza zamieszcza na piersiach Symbol nadejścia nowego królestwa - grecka delta. W liryce, epice, nawet w dramacie, Równać nie możesz się z nami bracie. My siła, potęga, wy pchły i prosięta, Klękać! Bo skonacie jak zwierzęta.

Age Ain't shit-simmonsbenaiah61-AI-singing
Age Ain't shit

(Verse 1) Yo, Reagan, queen, you a whole damn vibe, Got me feelin’ like a king, I’m ready to ride. You older, but I’m the one that’s flexin’, Got my heart on blast, ain’t no second-guessin’. (Chorus) Reagan, baby, you my number one thrill, Age ain’t shit, I’m just keepin’ it real. Bitches talk trash, but they don’t know the deal, Love you like a motherfucker, that’s the real feel. (Verse 2) You ballin’ with finesse, got that grown woman style, While I'm young and reckless, but I’m stackin’ my miles. Thugs envy me, they don’t know what I got, A fire in my heart, you the queen of my spot. (Chorus) Reagan, baby, you my number one thrill, Age ain’t shit, I’m just keepin’ it real. Bitches talk trash, but they don’t know the deal, Love you like a motherfucker, that’s the real feel. (Bridge) Damn, girl, when you step in the room, Got these niggas actin’ like they’re watchin’ a bloom. I’m a young savage, but I’m ready to fight, For a chance with you, I’ll be up all night. (Verse 3) Yeah, I’m thugged out, but my heart’s on the line, With you by my side, everything’s divine. Age is just a number, we can break the mold, With you, I’ll be ballin’, let the world behold. (Chorus) Reagan, baby, you my number one thrill, Age ain’t shit, I’m just keepin’ it real. Bitches talk trash, but they don’t know the deal, Love you like a motherfucker, that’s the real feel. (Outro) So here’s to us, let’s raise a toast, To the girl named Reagan, I love the most. Ain’t no clock stoppin’, we ready to shine, Forever in this game, baby, you’re mine.

Lost memory-ronmeints8-AI-singing
Lost memory

It was supposed to be Me and you Dinner for two But it was all déjà vu You had plans to be Right next to me Under the tree Where you belong Eres mi amor enviado desde arriba Pero el destino nos jugó una trampa Promesas rotas, palabras vacías Y ahora sólo quedan melodías Now I’m sitting here, all alone Staring at my phone, but you ain’t calling home Was it real, or was it just a dream? You and me were never meant to be Late night drives, city lights Holding hands, saying we’d be alright But now I’m lost in a memory A love that’s just too far to reach Dime por qué te fuiste así Sin despedirte, sin un “I miss you” for me Now I’m left with all these scars Wishing you were still in my arms

Oblivion rap-adambrdon-AI-singing
Oblivion rap

[Intro] Księżyc wrócił z niebem mrocznym... wypierając sielski błękit... Gwiazdy płoną dramatycznie, Jakby czas ich miał się skończyć... [Zwrotka] Same zgliszcza! Ogień tryska! Blask parzący w oczy błyska! Chichoczący płacz ogniska... Żywioł żywy zbiera żniwa. Krzyk w otchłani szybko zamilkł, niemi ludzie opętani, W ogniu płoną! Owoc pracy ziemskiej rasy; Sądy, lasy, domy, głazy, górskie pasy, Słońca promyczek stopił dobytek cały ludzkości. [Zwrotka 2] Czarne ślady, popiół szary, złote zamki, wielkie banki, Każdy sekret nieodkryty, każdy tytuł.. wywalczony i zdobyty przez każdego kto był w stanie, dla monety, tronu, chwały posłać krewnych do otchłani. Podział zniknął, wszyscy równi, żadnej trumny, żadnej zmiany już nie będzie, wszystko na nic. [Bridge] Czwarty wymiar całkiem zanikł... Nic wybija się ponad nic. Zmysły doszły już do granic. Przyszłość przyszła, Po przeszłości nie ma śladu. [Zwrotka 3] Ziemskie jądro zatrzymane, zastygnięte - Został kamień. Konsekwencje braku ruchu, już zbliżają się zuchwale. Coraz większy rośnie księżyc - ociężały pocisk skalny. Resztki matki bez szacunku, porozrzucał marnotrawy... Syn... [Outro] Cisza.. Otchłań.. Mroczna pustka... Jedna myśl gdzieś pozostała, Po tym nocnych świateł szale, Fakt też bywa subiektywny, Wolność nastała prawdziwa.

Rap Hip hop pakistani urdu accent-ghazal.waheed200212-AI-singing
Rap Hip hop pakistani urdu accent

Intro] (Slow, deep tone) Haan… Jo sach bolega yahan, uski zuban kategi, Jisne haq maanga, uski jaan jayegi! Kursi ka nasha, sabko lagta hai, Magar awaam sirf sapne dekhti jagta hai! [Verse 1] (Aggressive flow, hard-hitting punchlines) Pesa chhapay bina printer, hakoomat hai fixer, Media bhi bika hua, sab milein hain script likh ke! Janta roti maange, par mile sirf promises, Siyasi kuttay karte sirf naye naye dramas iss! Har election ke baad, bas chehray badal’tay, Samaaj wohi qaid, bas taale badal’tay! Dollar upar, insaan neeche, zindagi gareeb ki, Hakumat bethi jaib bharay, maa behn sharam se bechay! (Chorus) (Catchy hook, bold delivery) System fail, awaam jail, haq maangay to milay sirf goli ya bail! System fail, awaam jail, chhoti si awaz bhi yahan ban jaye case! System fail, awaam jail, ye mulk kisi baap ka nahi, ab badlay ga khel! [Verse 2] (Heavy flow, ruthless delivery) Budget bana sab loot ka, yeh mulk hai sirf root ka, Jo bhi bola sach, usko dikhayenge loot ka! Mehnat ka paisa jaaye sirf loan bharne, Ameer ki shaan badhe, ghareeb rote marne! Hukmaran ke ghar hain Europe mein, Janta ke ghar bhi girte hain torr ke! Kaun sunay yahan gareeb ka haal? Idhar sach bolne pe bhi lag jaye sawaal! (Bridge) (Melodic, slower beat switch-up) Haan, mulk ka halaat dekho, koi nahi karta fikar, Yahan sirf lafzon ki baatein, ground pe zero asar! Bachay school se door, hospital bane qabar, Hakoomat ki neeyat ka naam hi bas dagh! (Chorus Repeat) System fail, awaam jail, haq maangay to milay sirf goli ya bail! System fail, awaam jail, chhoti si awaz bhi yahan ban jaye case! System fail, awaam jail, ye mulk kisi baap ka nahi, ab badlay ga khel! [Outro] (Soft, deep voice, fading beat) Haan, ab sab jaag rahe hain, Jo kal chup they, aaj baat kar rahe hain! Hakoomat ka rang utar raha dheere dheere, Ab sirf awaam ki awaz chalegi sheheron mein!

Sen-adambrdon-AI-singing
Sen

Jesteście gotowi?? . . . . . Dobra!! . . LEEECIIIIMYYYYY!!! Chociaż rano niezła bania, bez wyspania, Wstaję na raz, bo na więcej będzie dramat. Auto serwis na mnie czeka, a w mej głowie tonie rzeka, to nie rzeka, a ocean, i nie tonie a ucieka, tak jak senność z moich powiek, teraz powiem głośno "WSTAJĘ", bo nie poddam się bez walki, zaraz czy to Egipcjanki, kradną lalki i na barki przez Nil płyną.. cholerna melatonino! Muszę wstawać-- usypiania hormon działa, trzeba jednak się przełamać, bez pytania, bez gadania, oczy szczypią z niewyspania, o nie, to kolejna fala, ciemność widzę, ciemność czuję, mózg mój się już rozkoszuje, dzwonek zanikł, wypadł chyba, z paszczy tego krokodyla, ja pierdole, ale bydle, chyba żarło same sznycle, i do tego mountain dew, cztery razy two for you, recytuje, brak mi tchu. Słyszę chyba przez walkmana, nadawana przez sąsiada wiadomość zakodowana i do tego zakłócana przez coś jeszcze, zaraz, kurwa! czy to jest moja komórka?! ja pierdole czy ja śpię? W łóżku swoim budzę się, alarm dzwoni, w uszach dzwoni, wnet telefon mam już w dłoni, koniec. W aucie nie ma tylu koni, kawał drogi, nie dogoni mechanika, widzę jak zakład zamyka. Osiem zamków, łańcuch, szyfr, czekać muszę na cynk, żeby sprzątnąć mu z zakładu trochę karmy dla owadów.. Ale nagle wszystko znika, światła ułamek promyka budzi mnie! To był SEN! Faza REM, rzeczywistość wita mnie. Na telefon zerkam więc, sprawdzam czy dziesiąta jest, budzik -myślę- ustawiony, ikonką uświadomiony, stukam w ekran i już wiem, do dziewiątej jeszcze hen...

Alarm-adambrdon-AI-singing
Alarm

Jesteście gotowi?? . . . . . Dobra!! . . LEEECIIIIMYYYYY!!! Chociaż rano niezła bania, bez wyspania, Wstaję na raz, bo na więcej będzie dramat. Auto serwis na mnie czeka, a w mej głowie tonie rzeka, to nie rzeka, a ocean, i nie tonie a ucieka, tak jak senność z moich powiek, teraz powiem głośno "WSTAJĘ", bo nie poddam się bez walki, zaraz czy to Egipcjanki, kradną lalki i na barki przez Nil płyną.. cholerna melatonino! Muszę wstawać-- usypiania hormon działa, trzeba jednak się przełamać, bez pytania, bez gadania, oczy szczypią z niewyspania, o nie, to kolejna fala, ciemność widzę, ciemność czuję, mózg mój się już rozkoszuje, dzwonek zanikł, wypadł chyba, z paszczy tego krokodyla, ja pierdole, ale bydle, chyba żarło same sznycle, i do tego mountain dew, cztery razy two for you, recytuje, brak mi tchu. Słyszę chyba przez walkmana, nadawana przez sąsiada wiadomość zakodowana i do tego zakłócana przez coś jeszcze, zaraz, kurwa! czy to jest moja komórka?! ja pierdole czy ja śpię? W łóżku swoim budzę się, alarm dzwoni, w uszach dzwoni, wnet telefon mam już w dłoni, koniec. W aucie nie ma tylu koni, kawał drogi, nie dogoni mechanika, widzę jak zakład zamyka. Osiem zamków, łańcuch, szyfr, czekać muszę na cynk, żeby sprzątnąć mu z zakładu trochę karmy dla owadów.. Ale nagle wszystko znika, światła ułamek promyka budzi mnie! To był SEN! Faza REM, rzeczywistość wita mnie. Na telefon zerkam więc, sprawdzam czy dziesiąta jest, budzik -myślę- ustawiony, ikonką uświadomiony, stukam w ekran i już wiem, do dziewiątej jeszcze hen...

Olla-adambrdon-AI-singing
Olla

Zwrotka 1 Ola, co lśni jak poranne zorze, Jej cera boska – aż świat się trwoży. Grecka Afrodyta? To przy niej blednie, Bo Ola promienieje i w nocy, i we dnie! --- Zwrotka 2 Kosmetologia to jej jest misja, Wiedza, technika – nie ma tu fikcji! W gabinecie działa cuda gorliwie, Wszyscy pytają: „Jak to możliwe?!” --- Zwrotka 3 Nie ma podkładu – i tak jest boginią, Skóra alabaster, co światło odbija. Kremy, masaże – ma w jednym palcu, Zawsze gotowa, zawsze w natarciu! [Deep Instrumental Solo] Zwrotka 4 Siedzi w robocie, myśli głęboko, Jak sprawić, by klientowi lśniło dziś oko. Gdy wróci do domu, cera wciąż błyszczy, Jak złote zęby po wizycie u dentysty. --- Zwrotka 5 Ona i Ferbi to dream team na skwerku, Oboje nauczyć powinni się twerku. Nie ma tu lipy, w tym boskim duecie, Niedługo na pewno się o nich dowiecie. --- Zwrotka 6 Dłonie jak aksamit, a wiedza jak laser, Człowiek od razu zostawiłby kasę! Jej serum, jej peeling – wszystko to magia, Skumaj to ziomek, a może i nagraj! --- Zwrotka 7 Chłopy szaleją, wszyscy zazdroszczą, Jak ona to robi? To czysta rozkosz! Patrzą i widzą – bogini w realu, Nie zdradzi swych ona sekretnych rytuałów! --- Bridge Patrz na jej twarz - widać w niej blask. Patrz na jej ciało - wciąż jej za mało. Spójrz w jej oczy - one mogą zamroczyć, Cieeeee!!! --- Outro Bukowiec ją zna, Łódź zaś szanuje, Ola królowa, co świat kontroluje! Igłami kłuje, chłop jej jest z Brójec, Aż słów brakuje, pakuje już siebie, mieczem nie wojuje, bo od miecza można zginąć.

Sharp kunjani-zamantungwa.t3-AI-singing
Sharp kunjani

Kunjani Memories Ayi, kunjani, Ayi, kunjani, kujani, Angithi uyababona, bona, fast forward. Sizophola emigwaqweni, thina bobabili, Sihleka ngezinsuku, sisenza kahle. Khumbula ihlobo, ngaphansi kwezinkanyezi, Sidansa ekukhanyeni, sabalekela ubani. Wathi, "Impilo yifilimu, masidlale indima," Ngamanye amahlekisa, wawuthatha inhliziyo yami. Chorus: Ayi, kunjani, Wonke umzuzu, ufana nom magie, mntanam. Angithi uyababona, isikhathi sisheshisa, Kodwa emqondweni yami, asizokshaya phansi. Sibuyele ekhoneni lapho sasingaphupha, Sabelana ngez秘密, sikhuluma ngohlelo lwethu. Uzozithoba, uhlekisa njengesigqi, Kulokhu kwesikhathi, akukho okungalungile. Chorus: Ayi, kunjani, Wonke umzuzu, ufana nom magie, mntanam. Angithi uyababona, isikhathi sisheshisa, Kodwa emqondweni yami, asizokshaya phansi. Bridge: Fast forward manje, sesihamba kude, Kodwa ngibamba lezo zimpawu, ngaphakathi enhliziyweni. Wonke ukumamatheka, wonke ukuwa, wonke ucingo olwakudala, Ayi, kunjani, ngikukhumbula konke. Chorus: Ayi, kunjani, Wonke umzuzu, ufana nom magie, mntanam. Angithi uyababona, isikhathi sisheshisa, Kodwa emqondweni yami, asizokshaya phansi. Outro: Ayi, kunjani, Masiphindele isikhathi, ngempela kuphela. Sibuyele ezihlekisayo, amaphupho esabelana, Ayi, kunjani, ngiyaphika phakade

3. Hard-Hitting Drill Beat – اگر آپ گانے میں زیادہ اگریسیو اور پاورفل فلو چاہتے-internetmavvv-AI-singing
3. Hard-Hitting Drill Beat – اگر آپ گانے میں زیادہ اگریسیو اور پاورفل فلو چاہتے

Yeah... Yeah yeah... Don't forget who I am? (Start - Verse 1) یہ بات سات اگست کی ہے، جب گیا میں پہلی بار کام پر... بنے کچھ یار میرے، جو تھے میرے ساتھ کھڑے... جس علاقے میں تھا، وہاں سرعام بکتی تھی (وہ چرس تھی)... یار تھے ساتھ، نہ پیسوں کی کوئی (مجھے ہارس تھی)... وہاں ایک ایسا شخص، جس میں اور مجھ میں نہ تھا کوئی فرق... مجھے لگا وہ زیر، جب رکھا وہاں پیر... پھر اس کی ذات بھی آئی نظر، جیسے کوئی نئی لہر... پھر ہوئی لڑائی، بات میری تھی، پر وہ آئی... --- (Rap Hook - New Section) Yeah, life fast, chal rahi race hai, Mera past dark, par aage base hai, Bari sochi maine, jab time na tha, Raaste kathin, par fear na tha... Mujhe rok sake na koi, main apni raftaar hun, Main jo chaahun likhun, main hi ek afsaan hun, Zakhm bhi mere gehre, yaadon ke page bharay, Par raah chhodun nahi, main apni chhaya hun!