Jestem mały, ale wkur***ny, Nie dam się doić tym pieprzonym panom, Siedzę w jelicie, robię rewoltę, Rzygam na hajs, wyciągam pazury! (Refren) Pier****ny kapitalizm, spalę go w ogniu! Nie dam się sprzedać za grosze i gówno! Biorę jelito, robię z niego flagę, Zaraza nadchodzi – OWSIKI ATAK! (Zwrotka 2) Srają na nas bossy w złotych pałacach, My w biednych brzuchach walczymy bez strachu, Wyane w wasze jebe korpo, Zrobię rewoltę – żryjcie, sk***syny! (Refren) Pier****ny kapitalizm, spalę go w ogniu! Nie dam się sprzedać za grosze i gówno! Biorę jelito, robię z niego flagę, Zaraza nadchodzi – OWSIKI ATAK! (Bridge – spoken word, dramatycznie) Patrz na ten syf, patrz na ten świat, Bogacze się pasą, a my mamy sracz, Koniec zabawy, koniec układów, Czerwone owsiki nadchodzą do raju! (Ostatni refren – jeszcze wścieklej) Pier****ny kapitalizm, spalę go w ogniu! Nie dam się sprzedać za grosze i gówno! Biorę jelito, robię z niego flagę, Zaraza nadchodzi – OWSIKI ATAK!
Metal
Polish
Anger and defiance against capitalism and social inequity; a fierce revolt.
This song could be used in protest situations, rallies against capitalism, or any event aimed at social and economic justice.
The song utilizes aggressive language and imagery, employing a mix of direct confrontational phrases and vivid metaphors. The rhythm likely employs heavy, distorted guitar riffs typical in metal and punk genres, creating an intense auditory experience that amplifies the themes of rebellion and urgency.
**Zwrotka 1:** Byłem królem, miałem tron, W jelitach rządziłem jak pierdolony don! Miałem larwy, miałem dom, Lecz sucz odebrała mi wszystko w krwawym sądzie! **Refren:** Gdzie są moje dzieci, gdzie mój klan?! Bez nich nie znaczę nic, zostałem sam! Krzyczę do ścian, rozwalam wnętrzności, Lecz system z gówna mi nie da litości! **Zwrotka 2:** Żyłem w ciepłym jelitowym raju, Teraz się tułam po gównie i grajdołach! Była żona rządzi, smaruje maści, Dzieci zabrała, zostały mi tylko nienawiści paści! **Refren:** Gdzie są moje dzieci, gdzie mój klan?! Bez nich nie znaczę nic, zostałem sam! Krzyczę do ścian, rozwalam wnętrzności, Lecz system z gówna mi nie da litości! **Bridge:** Będę walczył, wrócę silniejszy, Za moją kolonię zrobię się większy! Nie spocznę, nie umrę, nie pójdę w cień, Pan Owsik powróci i zrobi ci dzień! **Refren:** Gdzie są moje dzieci, gdzie mój klan?! Bez nich nie znaczę nic, zostałem sam! Krzyczę do ścian, rozwalam wnętrzności, Lecz system z gówna mi nie da litości! **Outro:** Drapie się świat, płoną jelita, Wracam do gry – i to nie jest próba! Moja armia wykluje się w nocy, Panie Owsiku, wracasz z pomocą!
Jestem mały, ale wkur***ny, Nie dam się doić tym pieprzonym panom, Siedzę w jelicie, robię rewoltę, Rzygam na hajs, wyciągam pazury! (Refren) Pier****ny kapitalizm, spalę go w ogniu! Nie dam się sprzedać za grosze i gówno! Biorę jelito, robię z niego flagę, Zaraza nadchodzi – OWSIKI ATAK! (Zwrotka 2) Srają na nas bossy w złotych pałacach, My w biednych brzuchach walczymy bez strachu, Wyane w wasze jebe korpo, Zrobię rewoltę – żryjcie, sk***syny! (Refren) Pier****ny kapitalizm, spalę go w ogniu! Nie dam się sprzedać za grosze i gówno! Biorę jelito, robię z niego flagę, Zaraza nadchodzi – OWSIKI ATAK! (Bridge – spoken word, dramatycznie) Patrz na ten syf, patrz na ten świat, Bogacze się pasą, a my mamy sracz, Koniec zabawy, koniec układów, Czerwone owsiki nadchodzą do raju! (Ostatni refren – jeszcze wścieklej) Pier****ny kapitalizm, spalę go w ogniu! Nie dam się sprzedać za grosze i gówno! Biorę jelito, robię z niego flagę, Zaraza nadchodzi – OWSIKI ATAK!
Verse 1) ในห้องเรียนที่มืดมัว ครูสอนแต่เรื่องเก่า ตำราเรียนที่เก่าคร่ำครึ ความรู้ไม่เคยใหม่ เด็กนักเรียนนั่งหลังขด เรียนไปวันๆ ความฝันเลือนลาง หายไปกับเวลา (Verse 2) สอบแล้วสอบเล่า ก็ยังสอบตก ความพยายามที่มี มันดูเหมือนไม่มีค่า ระบบการศึกษา ที่มันไม่เคยเปลี่ยน ทำให้เด็กไทย ต้องทนทุกข์ทรมาน ( Pre-Chorus) มองไปรอบๆตัว เพื่อนๆก็เป็นเหมือนกัน ความหวัง ความฝัน มันเริ่มจะเลือนหาย หรือเราต้องยอมจำนน ให้กับการศึกษาที่ล้มเหลว (Chorus) ไม่! เราไม่ยอม! (ไม่ยอม~) เราจะลุกขึ้นสู้! (สู้!) เราจะเปลี่ยน! (เปลี่ยนมัน!) การศึกษาที่ล้มเหลว! (การศึกษาที่เหลวแหลก~) (Verse 3) เราจะสร้างสรรค์ การเรียนรู้แบบใหม่ ที่เด็กทุกคน ได้เรียนรู้ตามความถนัด เราจะผลักดัน ให้มีการเปลี่ยนแปลง เพื่อให้การศึกษาไทย ก้าวไปข้างหน้า (Bridge) เราจะไม่ทน กับระบบที่ล้าสมัย เราจะสร้างอนาคต การศึกษาที่สดใส เพื่อเด็กไทยทุกคน ได้มีโอกาสเท่าเทียมกัน (Chorus) ไม่! เราไม่ยอม! เราจะลุกขึ้นสู้! เราจะเปลี่ยน! การศึกษาที่ล้มเหลว! (Outro) มาร่วมมือกัน สร้างสรรค์การศึกษาไทย ให้เด็กทุกคน ได้เติบโตอย่างมีความสุข (slow part) เราจะเปลี่ยน การศึกษา ให้มันได้ดีกว่าเดิม แม้ทุกอย่างจะท้อ เราจะยังสู้ไป........ (Speech line) ใต้ฝ่าละอองธุลีพระบาทปกเกล้าปกกระหม่อมข้าพระพุทธเจ้านายรักเรียน เปลี่ยนการศึกษา ขอพระบรมราชานุญาตให้เปลี่ยนระบบการศึกษาให้ดีกว่าเดิม พระพุทธเจ้าข้าขอรับ
(Reset!!) .....โลกที่เคยสวยงาม เหมือนฝัน ธรรมชาติงดงาม เกินจะหาคำ แต่มนุษย์ทำลายทุกสิ่งจนพัง ความมืดมิดเข้าปกคลุม โลกทั้งใบ Reset!! (New world) ตึกสูงเสียดฟ้า บดบังแสงตะวัน ฝุ่นควันพิษ ปกคลุมทุกวัน ทะเลกลายเป็นที่ทิ้งขยะ โลกป่วยหนัก เกินจะเยียวยา (Reset!!) (In this chaos, we're fighting our way Through the darkness, we find our own light We won't surrender, we won't give in A new world is rising, from the ashes of sin We've been pushed to the edge, but we won't break Our spirits are strong, our hearts are awake We'll rise from the depths, stronger than before A new dawn is coming, we're ready for war) (Reset) (เสียงกีตาร์และกลองหนักขึ้น) ถึงเวลาแล้วที่เราจะลุกขึ้น เปลี่ยนแปลงทุกสิ่ง ที่เคยทำลาย สร้างโลกใหม่ ด้วยมือของเรา โลกที่ความหวัง ความฝันเป็นจริง New world~ (เสียงร้องประสานขึ้นมา) โลกใหม่จะสดใส ผู้คนเท่าเทียม ความรักนำทาง ความเมตตาเป็นแรงใจ เราจะดูแลโลกของเรา ให้คงอยู่ตลอดไป (Bridge) สิ้นหวัง... แต่ไม่ยอมแพ้ เราจะลุกขึ้นสู้... เพื่อโลกใหม่ (Chorus) (เสียงกีตาร์และกลองหนักที่สุด) รีเซ็ต! รีเซ็ต! โลกเก่า สร้างใหม่! สร้างใหม่! โลกใหม่ สิ้นหวังและรุ่งอรุณ เราจะเริ่มต้นใหม่! (Outro) (เสียงกีตาร์ค่อยๆ เบาลง) โลกใหม่... ของเรา....... Reset!
(เสียงกีตาร์ริฟหนักๆ) โลกที่เคยสวยงาม เหมือนฝัน ธรรมชาติงดงาม เกินจะหาคำ แต่มนุษย์ทำลายทุกสิ่งจนพัง ความมืดมิดเข้าปกคลุม โลกทั้งใบ ท่อน 2 (เสียงกลองกระหน่ำ) ตึกสูงเสียดฟ้า บดบังแสงตะวัน ฝุ่นควันพิษ ปกคลุมทุกวัน ทะเลกลายเป็นที่ทิ้งขยะ โลกป่วยหนัก เกินจะเยียวยา ท่อนกลาง (เสียงกีตาร์โซโล่) (In this chaos, we're fighting our way Through the darkness, we find our own light We won't surrender, we won't give in A new world is rising, from the ashes of sin We've been pushed to the edge, but we won't break Our spirits are strong, our hearts are awake We'll rise from the depths, stronger than before A new dawn is coming, we're ready for war) ท่อน 3 (เสียงกีตาร์และกลองหนักขึ้น) ถึงเวลาแล้วที่เราจะลุกขึ้น เปลี่ยนแปลงทุกสิ่ง ที่เคยทำลาย สร้างโลกใหม่ ด้วยมือของเรา โลกที่ความหวัง ความฝันเป็นจริง ท่อน 4 (เสียงร้องประสาน) โลกใหม่จะสดใส ผู้คนเท่าเทียม ความรักนำทาง ความเมตตาเป็นแรงใจ เราจะดูแลโลกของเรา ให้คงอยู่ตลอดไป (Bridge) (เสียงกีตาร์โซโล่) สิ้นหวัง... แต่ไม่ยอมแพ้ เราจะลุกขึ้นสู้... เพื่อโลกใหม่ (Chorus) (เสียงกีตาร์และกลองหนักที่สุด) รีเซ็ต! รีเซ็ต! โลกเก่า สร้างใหม่! สร้างใหม่! โลกใหม่ สิ้นหวังและรุ่งอรุณ เราจะเริ่มต้นใหม่! (Outro) (เสียงกีตาร์ค่อยๆ เบาลง) โลกใหม่... ของเรา...
Estou andando na rua e eu vejo dois cara Estou andando na rua e eu vejo dois cara Dois caras numa moto Dois caras numa moto Tento andar ligeiro, não há mais nada o que fazer Já me viram O que me resta? Correr? Entregar? Pior é eu tentar! Dois caras numa moto Dois caras numa moto Roubaram meu telefone Roubaram meu aparelho celular Two guys on a motorcycle Two guys on a motorcycle They stole my phone They stole my cell phone Motherfuckers! Motherfuckers! Motherfucker...
*(Strofa 1)* Ehi, sei ancora lì, in quella zona grigia, Arena 9 ti tiene, non fai una mossa decisa, Pensavi di volare, ma sei rimasto a terra, Ogni tua vittoria è una speranza che si sperde nella nebbia. Mi dici "questa volta salgo", ma non hai capito, Ogni tua strategia è un sogno infranto, hai fallito, Con il tuo deck vecchio, mi fai solo ridere, Mentre salgo e conquisto, tu resti a sbattere. *(Ritornello)* Bloccato in Arena 9, non vai mai su, Ogni volta che attacchi, ti freni da solo, lo so, Con carte forti ma una mente debole, Non c'è gloria per te, ti perdi sempre nel fumo. *(Strofa 2)* Tira il gigante, ma non c'è reazione, I tuoi attacchi sono lenti, sempre una delusione, Hai paura dei cambiamenti, stai fermo, non c'è evoluzione, Io corro verso il top, tu fermi la tua missione. I goblin fanno solo scena, non colpiscono mai, Il tuo mazzo è obsoleto, le torri cadono giù, dai, Speravi in un miracolo, ma il destino ti ha tradito, E ora sei prigioniero, di un gioco che ti ha sconfitto. *(Ritornello)* Bloccato in Arena 9, non vai mai su, Ogni volta che attacchi, ti freni da solo, lo so, Con carte forti ma una mente debole, Non c'è gloria per te, ti perdi sempre nel fumo. *(Bridge)* Hai paura di cambiare, e resti sempre uguale, Ma il mio gioco cresce, mentre il tuo si fa banale, Ogni tua partita è un sogno che crolla, Nel mio mondo vado veloce, tu resti nella folla. *(Ritornello)* Bloccato in Arena 9, non vai mai su, Ogni volta che attacchi, ti freni da solo, lo so, Con carte forti ma una mente debole, Non c'è gloria per te, ti perdi sempre nel fumo. *(Outro)* Un giorno magari ce la farai, ma non oggi, Tu resti lì, nel buio dei tuoi sogni rotti, Io volo alto, nella mia storia vinta, Tu sei bloccato, in Arena 9, la tua corsa è finita.
Kevin home alone, shadows dance in the gloom, Echoes of a childhood lost, buried in this room. Mother’s whispers haunt me, like embers in the night, Furnace of my memories, burning ever bright. Macaroni cheese in the pan, cold like a distant star, With a knife I carve my fate, dreaming of a war. (Chorus) Raketna baza, take me far away, To the crimson shores of Mars, where the lost children play. Rocket fuel in my veins, igniting this despair, A journey through the darkness, I’ll find my way there. (Verse 2) Mummy wrapped in silence, her promises decay, Idle hands and empty hearts, we let the fire stray. Smoke curls in the corners, the ashes tell my tale, A kid trapped in a whirlwind, lost on a paper trail. Wife of my nightmares, your ghost lingers near, In the furnace of regret, I drown in my fear. (Chorus) Raketna baza, take me far away, To the crimson shores of Mars, where the lost children play. Rocket fuel in my veins, igniting this despair, A journey through the darkness, I’ll find my way there. (Bridge) Candles flicker like comets, tearing through the night, Fireworks of desperation, exploding out of sight. With every joint I smoke, I ascend past the pain, Through the void of existence, I’m shackled but unchained. (Verse 3) The stars are barren witnesses, of dreams that went astray, A knife’s edge to my sanity, slicing night from day. Home's a distant memory, a fortress made of clay, Raketna baza calling, it’s time to fly away. (Chorus) Raketna baza, take me far away, To the crimson shores of Mars, where the lost children play. Rocket fuel in my veins, igniting this despair, A journey through the darkness, I’ll find my way there. (Outro) Kevin home alone, but I’m never truly free, In the heart of the furnace, I’m the monster, I’m the plea. A home lost in the ashes, where the wild dreams ignite, Raketna baza, I’ll burn through the night.
I know you’re part of me As the world lets us down I see You drawing my expressions But you can’t hide your thoughts from me You’re just a little green creature of god Who left behind all the pain just to pretend You can feed me like a leading glow Crawling on this darkened sand Shining on the blame of all Making everything seam crept and faded But you’ll be forever and a day In sorrow for this choice you’ve made You’re just a little green creature of god Who left behind all the pain just to pretend You can feed me like a leading glow Crawling on this darkened sand Shining on the blame of all Making everything seam crept and faded But you’ll be forever and a day In sorrow for this choice you’ve made You’re just a little green creature of god Who left behind all the pain just to pretend You can feed me like a leading glow Crawling on this darkened sand Just hope we don’t run out of oil To live eternally under dust Your light becoming soil Continue feeding me as you must
[Verse] Он повелитель компьютерных плат Ночь, монитор и ни шагу назад Лёха Михалыч взглядом туманным, Баги находит методом странным. [Verse 2] В сложной сети синтезирует байты Находит решенья блестящие Твердой рукой продвигает товары Из прошлого в настоящее [Chorus] Он в магазине царь и король, Айтишник крутой, знает каждый пароль. Касса старается, не тормозит, Лёха работает, время летит. [Verse 3] Парень не дремлет нет страха в глазах Смелый не думает о тормозах В мире бабла он, как рыба в воде. Выручит и не оставит в беде. [Bridge] Все товары учёл Месяц свел и закрыл Если рюмку нальёт Он ее заслужил [Chorus] Он в магазине царь и король, Айтишник крутой, знает каждый пароль. Касса старается, не тормозит, Лёха работает, время летит.
Ich stehe auf der StraÃe, hab meine Augen auf ich warte auf nen Türken, denn dem hau ich eine drauf. Und wenn ich einmal dran bin, dann tret ich auch noch rein ist ja nur ein Türke, ein altes Kümmelschwein. Refrain Türke Türke, was hast du getan? UND ALLE MACHEN DIE POMMESGABEL Türke Türke warum machen du mich an? Türke Türke, was hast du getan? UND ALLE MACHEN DIE POMMESGABEL Türke Türke warum machen du mich an? Sie fressen ständig k___lauch und stinken wie ne sau. Sie kommen nach Deutschland DIE NEGGER und leben hier für lau. Sie bauen ihre ScheiÃe und machen hier nur Dreck. Man muss sie einfach töten, alles Andere hat kein Zweck! Refrain Ali Baba  wimmik (2x) LOW TAPER FADE Steckt sie in den Kerker oder schickt sie ins KZ, von mir aus in die Wüste aber schickt sie endlich weg. Tötet ihre Kinder, schändet ihre Fraun, vernichtet ihre Rasse und lehrt ihnen das Graun. Refrain Hast du ne groÃe Eiche in deinem Garten stehn, so will ich einen Türken daran hängen sehn. Hast du in deinem Keller ne groÃe Folterbank, so schnapp dir einen Türken und mach ihn wieder schlank. Refrain Siehst du einen Türken in einer StraÃenbahn, schaut er dich irgendwie provozierend an, dann stehst du einfach auf und haust ihm eine rein. Du ziehst dein Messer und stichst 17mal hinein. Refrain Sitzt du mal im Kino und kannst den Film nicht sehn, dann wird wohl so ein Türke vor deinen Augen stehn. Du packst ihn an den Haaren und verprügelst ihn, du schmeiÃt ihn auf die StraÃe, denn nur dort gehört er hin. Refrain D D DD D DDDD Kanacke ! Triffst du mal nen Türken mit einer deutschen Frau, so ist das Rassenschande und das weiÃt du genau. Du wartest nur auf ihn an irgendeiner Ecke, schneid ihm seinen Schwanz ab, aufdass er dann verrecke. Refrain Denkt ihr so wie ich, könnt ihr es überstehn könnt ihr es nicht ertragen tausend Türken hier zu sehn? Dann macht doch endlich schluss, ihr seid doch wohl genug, macht es so wie darmals und steckt sie in den Zug!